wtorek, 28 sierpnia 2012

Mało składników nie znaczy niesmacznie!

Dzisiaj kolejne danie pt.: otwieram lodówkę i wybieram co mam... Osobiście polecam o wzbogacenie dania o chociażby ząbki czosnku. Piątek coraz bliżej i stres mnie dobada, będzie dobrze, będzie dobrze...:)

Zapiekanka cukiniowo-pomidorowa z tortellini

Składniki (1 dużą porcję/ 2małe ):
1 mała cukinia
ok 6 małych pomidorów (można użyć koktajlowych)
1/4 opakowania tortellini
1 jajo
1/2 łyżeczki oliwy z oliwek
przyprawy: pieprz czarny, ziołowy, zioła prowansalskie, czosnek granulowany

Wykonanie:
Tortellini ugotować zgodnie z przepisem. Cukinię umyć, pokroić w cienkie prostokąty, pomidory umyć pokroić na mniejsze części. Blaszkę posmarować oliwą z oliwek. Warstwami układać: cukinię, tortellini, pomidory, przyprawiając delikatnie każdą z nich. Ostatnią warstwą niech będzie cukinia. Jajo roztrzepać, lekko przyprawić. Zalać zapiekankę jajem. Piec ok 25 minut w 200*C, na ostatnie 10 włączyć termobieg. 

*Dodałabym 2 jaja+jogurt naturalny i ząbki czosnku, ale więcej produktów nie miałam. 

SMACZNEGO!:)

5 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tytułem :) Zwłaszcza w przypadku makaronów prostota bywa nawet pożądana. Twoje danie musiało być smaczne, a sugestię jajka i jogurtu wezmę pod uwagę, kiedy będę chciała je robić.

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi sie ta zapiekanka, musiala byc smaczna :)
    a co wydarzy sie w piatek, jesli mozna spytac oczywiscie?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cukinia wygląda jak placek naleśnikowy xD. Uwielbiam szybko i prosto!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm, wygłada baaardzo apetycznie :)

    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń