poniedziałek, 26 listopada 2012

Koteciki z soczewicy

Bardzo sycące kotlety z soczewicy obtoczone otrębami owsianymi, zawierają dużo błonnika. Podałam je z sosem pieczarkowym i sałatką. Idealna alternatywa bezmięsnego obiadu. 

Kotlety z czerwonej soczewicy

Składniki (9 sztuk):

  • 1 szklanka soczewicy
  • 1/2 szklanka płatków owsianych
  • 1 cebula
  • 1 jajo
  • 1 łyżeczka gram masala 
  • sól, pieprz
  • 1,5 szklanki bulionu
  • olej do smażenia


Wykonanie:
Soczewicę opłukać, moczyć w wodzie przez 20 minut. Następnie zalać bulionem i gotować przez 30 minut- bulion odparowuje. Cebulę pokroić na drobną kostkę, podsmażyć wraz z płatkami. Wystudzić. Dodać soczewicę. Wystudzić, dodać jajo, przyprawić i formułować kotlety obtaczając w otrębach owsianych. Smażyć na złocisty kolor.

SMACZNEGO!:)

niedziela, 4 listopada 2012

Deser na niedzielę


Może ciasto na niedzielny deser?:) Pomieszanie smaków dyni, czekolady, mascarpone... pycha. :)
Idealne do mocnego espresso. 

Ciasto czekoladowo-dyniowe

Składniki:
suche
  • 2,5 szklanki mąki
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżeczki kakao w proszku 
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowe
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/3 szklanki cukru
mokre
  • 1/2 szklanki starkowanej dyni
  • 2 całe jaja
  • 1 białko
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • 1 deserowa czekolada

wierzch
  • 250g serka mascarpone
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • wiórki czekoladowe do posypania
Wykonanie:
W jednej misce zmiksować mokre składniki, w drugiej suche. Suche wysypywać do mokrych składników i miksować do jednolitej konsystencji. Do masy dodać czekoladę, wymieszać. Piec 25 minut w 180*C. 
Serek mascarpone zmiksować z cukrem pudrem. Posmarować masą wystudzone ciasto, posypać czekoladą. 

SMACZNEGO!:)


środa, 31 października 2012

Zombie atakuje

Ktoś mi poodcinał palce. :) Kruche, "brudne" i "krwiste" palce są idealną przekąską na halloween'owe imprezy. Niestety posiadam teraz gorszy piekarnik stąd nieidealne ich upieczenie, ale w smaku są super. Poza tym psychika działa i zabawnie jest jeść palce. :) Lubicie, obchodzicie Halloween?

Paluchy zombie 

Składniki (wyszło mi 65 palców):

  • 220 g masła
  • 3 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 1 jajo
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • migdały
  • dżem

Wykonanie: 

Wszystkie składniki mieszamy - oprócz migdałów i dżemu. Formułujemy kulę i odstawiamy na ok godzinę do lodówki. Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200*C. Z ciasta tworzymy cienkie paski na kształt palca. Czubek smarujemy dżemem i nakładamy paznokieć- połowę migdała. Nacinamy na zgięciach. Pieczemy 15 minut w 200*C. :)

SMACZNEGO!:)


czwartek, 25 października 2012

Szybkie, lżejsze trufle

Trufle :) Wyszły naprawdę pyszne, szybkie, tanie i z małej ilości składników. Czyż to nie cudowne, zrobić coś z niczego?:) Dodam, że ich słodycz zależy od stopnia dojrzałości banana. Podarowałam je w prezencie zapakowane w celofan i sztuczną trawę. Bardzo ładnie się komponowało. Może i Wy podarujecie je komuś. ;)

Trufle 

Składniki (16 sztuk):

1 banan
15 herbatników
wiórki do obtoczenia

Wykonanie:
Banan rozcisnąć za pomocą widelca. Dodać pokruszone herbatniki, wymieszać. Formułować kuleczki, obtoczyć je w wiórkach. Chłodzić w lodówce. Wystarczy 20 minut. :)

SMACZNEGO!:)


środa, 24 października 2012

Pomysł na szybki obiad.

Znalazłam dwie cukinie i musiałam je wykorzystać. Powstała szybka i lekka zupa cukiniowa. Przypomniały mi się wakacje. 

Zupa krem z cukinii 

Składniki: 

  • 2 średnie cukinie
  • 3/4 l bulionu
  • ok 60g sera pleśniowego lazur błękitny*
  • cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • pieprz, szczypta soli 
  • olej rzepakowy
Grzanki:
  • 2 małe kromki chleba

Wykonanie:
Gotujemy bulion na warzywach (Klik) bądź z kostki. Cebulkę podsmażamy na oleju, dodajemy czosnek. Cukinię myjemy, kroimy kostkę dodajemy na patelnię. Gdy warzywa zmiękną dodajemy je do bulionu. Gotujemy do miękkości warzyw. Miksujemy. Dodajemy ser i gotujemy aż do jego rozpuszczenia. Przyprawiamy. 
Na patelnię, na której smażyliśmy warzywa podsmażamy chleb pokrojony w drobną kostkę.**
Grzankami posypujemy krem.

* Można dać więcej sera, zależy od upodobania. 
** Do zrobienia grzanek nie użyłam już dodatkowego tłuszczu. 

SMACZNEGO!:)

poniedziałek, 22 października 2012

Zamknęłam groszki w... ciastku!

Dawno mnie nie było, studia, wyjazdy, spotkania... pochłonęło mnie wszystko. :) Postaram się nadrobić zaległości. ;) Dzisiaj proponuje słodkie ciasteczka. Groszki smakują w nich naprawdę przyjemnie, fajnie się je chrupie.:) Zeszły mi bardzo szybko, ledwo zdążyłam spróbować, więc myślę, że były udane. Przepis podkradłam ze str M&M'sów. 

Ciastka z M&Msami

Składniki:

  • 230g M&Msów (ciii ja dałam draże z Biedronki;) )
  • 200g masła (następnym razem dam trochę mniej, może 150g)
  • 1 jajo
  • 1 i 1/2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
  • 1 i 1/2 mąki (dałam pełnoziarnistą)
  • szczypta soli! szczypta!
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej


Wykonanie: 
Masło z cukrem ucieramy na jednolitą masę. Dodaję jajo i cukier waniliowy. Ucieram. 
Mąkę, płatki owsiane i sodę mieszam i stopniowo dodaję do maślanej masy ucierając. 
Dodać 200g draży, wymieszać. 
Formułować kulki, układać je na papierze do pieczenia i spłaszczać. 
Na ciastka ułożyć pozostałe draże. 
Piec 10-15 minut w 190*C. 

SMACZNEGO!:)



poniedziałek, 8 października 2012

Pełnoziarniste naleśniki ze szpinakiem

Nie sądziłam, że naleśniki można robić tak szybko. Może dlatego, że robiłam tylko dla siebie. :) I szpinak z własnej działki... pychotka. :) Smakują również na zimno. 

Naleśniki ze szpinakiem i piersią z kurczaka 

Składniki (na 3 naleśniki):
*ciasto:

  • 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej 
  • 1/2 szklanka mleka
  • szczypta soli
  • 1 jajo
*nadzienie:

  • 1 pojedyncza pierś z kurczaka
  • szpinak*
  • ok 15g słonecznika 
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • przyprawy: pieprz czarny, ziołowy, czosnek granulowany, szczypta soli i gałki muszkatołowej 
  • tłuszcz do smażenia**
* Szpinak miałam w liściach, dałam 3 spore garście. 
** Szpinak bardzo lubi masło. ;)

Wykonanie:
Wyrabiamy ciasto na naleśniki, smażymy je na patelni. Między czasie szatkujemy cebulę i czosnek. Po usmażeniu naleśników, możemy użyć tej samej patelni do podsmażenia cebuli, a następnie dodaniu do niej czosnku, po jej zarumienieniu. Gdy cebulka z czosnkiem "dochodzą" my w tym czasie myjemy szpinak i go siekamy, następnie wkładamy na patelnię. Mięso oczyszczamy, kroimy w małe kawałki i smażymy. Przyprawiamy. Szpinak doprawiamy gałką muszkatołową, czosnkiem, solą, pieprzami. Dodajemy pierś z kurczaka. Farsz nakładamy na naleśniki i zawijamy. Można je zapiec z serem, albo podsmażyć na patelni. Ja od razu je zjadłam bez podsmażania i były pyszne. ;) Polecam także polać je sosem czosnkowym. 

SMACZNEGO!:)


niedziela, 7 października 2012

Szybka przekąska.

Paluchy z cista francuskiego, świetna alternatywa przekąski na imprezy w przystępnych cenach. :)

Paluchy:

Składnik (45 sztuk):
1 opakowanie ciasta francuskiego
garstka starkowanego sera podpuszczkowego
przyprawy: pieprz czarny, papryka ostra, zioła prowansalskie
mleko do posmarowania

Wykonanie:
Ciasto francuskie kroimy w małe prostokąty. Rozciągamy je i smarujemy mlekiem. Posypujemy przyprawami i serem. Pieczemy ok 15 minut w 180*C. 
* Paluchy smakują równie dobrze bez sera. 
** Paluchy możemy powykręcać w spiralkę, będą ładnie wyglądały po upieczeniu. :)

SMACZNEGO!:)

sobota, 6 października 2012

Bezmięsny, zielony obiad.

Chrupiące brokuły, ciągnący się ser i syty makaron. Zdecydowanie jedna z szybszych i lepszych zapiekanek makaronowych na każdą kieszeń. Smakuje również na drugi dzień bez odgrzewania. 

Zapiekanka makaronowa z brokułami

Składniki:

  • Makaron pełnoziarnisty*
  • 1 brokuł
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 jogurt naturalny
  • 100g sera podpuszczkowego
  • ok 40g słonecznika
  • przyprawy: pieprz kolorowy, sól, zioła prowansalskie

Wykonanie:
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Brokuł zalewamy wrzątkiem na 5 minut. Cebulę podsmażamy, gdy nabierze złocistego koloru dodajemy czosnek, a po chwili odsączony i pokrojony na mniejsze części brokuł. Podsmażamy razem. Dodajemy makaron i chwilę podsmażamy. Słonecznik prażymy na patelni, po czym dodajemy go do brokułów i makaronu. Całość wykładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego odrobiną tłuszczu.Do jogurtu naturalnego dodajemy przyprawy, mieszamy.  Polewamy jogurtem naturalnym i posypujemy potarkowanym serem. Pieczemy ok 20 minut w 180*C.
* Makaron polecam dawać wg uznania i uczucia głodu ;)

SMACZNEGO!:)

czwartek, 4 października 2012

Ciasteczka owsiane bez cukru, mąki, jaj.

Sposób na wykorzystanie przejrzałych bananów. Słodka, zdrowa przekąska. Ciasteczka wychodzą miękkie, lekko wilgotne, po upieczeniu nie są jak ciasteczka kruche. 

Ciasteczka

Składniki (wyszły mi 24 ciasteczka):
8 bardzo dojrzałych bananów (nadają słodyczy)
2,5 szklanki płatków owsianych 
ok 220g bakalii (dałam rodzynki, migdały, słonecznik)
2 łyżeczki cynamonu

Wykonanie: 
Banany rozgnieść na papkę, dodać płatki, bakalie i cynamon. Wymieszać na jednolitą konsystencję. Na blaszce wyścielonej papierem formułować ciasteczka. Piec ok 20 minut w 180*C. 

SMACZNEGO!:)



poniedziałek, 1 października 2012

Tort, ale trochę inny.

Mało czasu na bloga, nadrobię. Syty pełnoziarnisty tort naleśnikowy z pieczarkami. 


Tort naleśnikowy z pieczarkami

Składniki:
*Ciasto ( wyszło mi 10 gubszych placków o rozmiarze tortownicy):
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka mąki pełnoziarnistej 
  • 2,5 szklanki mleka
  • 2 jaja
  • szczypta soli 
  • +tłuszcz do smażenia

*Nadzienie:
  • 1 kulka mozzarelli 
  • ok 600g pieczarek (polecam dać grzybki z lasu)
  • 1 duża lub 2 średnie cebulki 
  • 2-3 ząbki czosnku
  • ulubione przyprawy
  • + tłuszcz do smażenia

*Sos beszamelowy:
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki mąki
  • 1,5 szklanki mleka
  • 1 jajo
  • sól, pieprz czarny
  • 1 łyżeczka gałki muszkatołowej 

Wykonanie: 
Wszystkie składniki na ciasto mieszamy, smażymy. Cebulkę podsmażamy na złoty kolor, dodajemy czosnek, pieczarki. Dusimy, przyprawiamy. Mozzarellę tarkujemy. 
Na patelni roztapiamy masło, dodajemy mąkę, mieszamy do ładnego połączenia się składników. Gdy masa będzie jednolita wlewamy stopniowo mleko, ciągle mieszając. Po nabraniu gęstej konsystencji dodajemy jajo. Przyprawiamy. 
Tortownicę wykładamy papierem, na sam spód kładziemy 2 placki, potem nadzienie, ser + sos, placek, nadzienie, ser + sos i tak to skończenia składników. Zapiekamy 20minut w 180*C. 

SMACZNEGO!:)

piątek, 28 września 2012

Mus jabłkowy z chili

Mus jabłkowy, pomieszanie smaków... lekko kwaśny z nutą słodyczy a zarazem pikantnością chili i aromatem cynamonu i kardamonu, pyszny.

Mus jabłkowy

Składniki:
1kg obranych, pokrojonych jabłek
sok z 1/2 cytryny
1/2 papryczki chili, oczyszczonej 
1/2 łyżeczki cynamonu 
100g cukru trzcinowego (można dać biały)
szczypta kardamonu 
3-4cm imbiru

Wykonanie: 
Jabłka umyć, obrać, pokroić drobno- dzięki temu nie trzeba potem miksować. Włożyć do garnka, dodać sok z cytryny, cukier. Gotować pod przykryciem ok 30 minut co jakiś czas. Po upływie czasu dodać posiekaną drobno papryczkę chili, starkowany imbir i przyprawy, gotować 5 minut. Przekładać do słoiczków. Trzymać w chłodnym miejscu. Ja jeszcze przeprowadziłam proces pasteryzacji. 

*Z tych proporcji wyszedł mi jeden taki słoiczek i mały po koncentracie pomidorowym. 

SMACZNEGO!:)

czwartek, 27 września 2012

Dżem dyniowy z galaretką truskawkową

Jesień w kuchni, słodki, smaczny dżem nadający się do wszystkiego co można zjeść na słodko. 

Dżem dyniowy z galaretką truskawkową: 

Składniki (2 słoiczki jak na zdjęciu+ jeden mały i pojadanie z garnka):
  • 1,5 kg dowolnej, dyni po obróbce wstępnej 
  • 100g cukru (ja dałam 3/4szklanki trzcinowego, 1/4 białego cukru)
  • 1 opakowanie galaretki truskawkowej 
  • 1 średnie jabłko
  • kilka kropel cytryny
  • 1 szklanka wody
Wykonanie: 
Dynię i jabłko potarkowałam na grubych oczkach do garnka, dolałam wody i gotowałam co jakiś czas mieszając ok 25minut. Po tym czasie dodałam cukier, galaretkę, cytrynę i gotowałam na większym gazie ok 5minut. Ciepły dżem przekładamy do czystych słoiczków, pasteryzujemy. 

SMACZNEGO!:)

środa, 26 września 2012

Wrocław, kuchenne doświadczenia

Miał być dżem dyniowy, ale plan się zmieniły, jest dzisiaj Wrocław, mój kochany, Wrocław. :) Będąc w nim jakiś czas temu zdążyłam odwiedzić kilka miłych miejsc, które chciałabym Wam przedstawić.
 W pierwszej kolejności zachęcam Was do odwiedzenia browaru i restauracji Spiż. Znajduje się on zaraz przy pomniku Aleksandra Fredry (widoczny na górnym zdjęciu). Mają oni bardzo szeroką gamę piwa, które zachęca do konsumpcji swoim smakiem i aromatem. Jeden, duży kufel kosztuje 10zł, mniejszy 6,5zł. Polecam zdecydowanie większy ;). Jeśli znajdą się wśród Was smakosze smalcu, to mówię, że do każdego kufla dostaje się dodatkowo chleb ze smalcem. ;) Miałam okazję spróbować piwo karmelowe, miodowe, czekoladowe, pszeniczne, jasne mocne. Zdecydowanie wszystkie polecam, chociaż czekoladowe najmniej przypadło mi do gustu. 



 Na przeciwko Spiża znajduje się przytulna knajpa GRECO, bardzo spodobał mi się jej wystrój. Początkowo nie byłam zadowolona z obsługi, bo długo musiałam czekać na kartę, o którą się upomniałam, jednak Pani kelnerka szybko nadrobiła ten minus. ;) Ceny jak na Rynek nie są wyszukane, każdy znajdzie coś dla siebie. 















Dotknął nas mały głód, dlatego zjedliśmy małego Gyrosa w picie, cena to zaledwie 8,90zł, zdecydowanie adekwatna. Co mnie zaskoczyło, w środku znajdowały się frytki, spotkałam się z czymś takim pierwszy raz. 


Na większy głód zachęcam Was do pójścia do Globetrottera. Cytując ze strony restauracji: "Od dawna naszym marzeniem było stworzenie we Wrocławiu lokalu takiego jak the „Globetrotter”. Lokalu o eleganckim i nienachalnym wystroju przypominającym londyńskie kluby podróżników z początków ubiegłego wieku. Gdzie prawdziwi gentelmani, w objęciach wygodnych foteli mogliby dyskutować o dalekich wyprawach. Gdzie delektując się dobrym trunkiem podziwiać można by było pamiątki z wojaży, czytać wspomnienia z podróży czy śledzić na  mapach ich przebieg.
Do takich wnętrz zapraszamy Państwa na degustacje potraw przyrządzonych z pasją według przepisów z różnych, czasem najdalszych stron świata."Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że bardzo lubię odwiedzać tą restaurację. Panuje tam bardzo przyjemny klimat, obsługa jest bardzo miła, można spokojnie dobrze zjeść i porozmawiać z przyjaciółmi. :) Mogę polecić GYROS SZECHEREZADA SPECJAL 18,50 zł(opiekane mięso drobiowe zapiekane z żółtym serem; ziemniaczki/ryż/frytki; surówka; chlebek arabski), koniecznie spróbujcie również wody jogurtowej bądź napoju z wąkrotki azjatyckiej. Doskonały mają również wybór win. :) Na deser dostaje się ciacho- podziwiam osoby, które mają miejsce by je zjeść. ;) Miejsce jest co prawda na uboczu, jednak warto do niego dotrzeć. Niestety nie miałam tamtego dnia aparatu by zrobić zdjęcie wnętrza jednak podaję link do odwiedzenia jego wirtualnie: http://wroclaw360.pl/miejsce.php?q=92 oraz do strony restauracji: http://globe-trotter.com.pl/ . 
Kolejnym miejscem, które musicie odwiedzić jest lodziarnia z lodami własnej roboty i deserami. Gałki są duże, smaki bardzo wyraźne, a cena jednej gałki to 3zł. Nie sądzę jednak, że cena jest za wysoka... czasami kupuje się lody po podobnej kwocie, a smakiem są o wiele gorsze. Nawet był bardzo jesienny smak, bo dyniowy. :) Lód smakował jak prawdziwa dynia na słodko. :) Czekoladowa gałka z żurawiną, była faktycznie czekoladowa- ja nie lubię lodów czekoladowych, ale tu miałam wrażenie, że konsumuję czekoladę. ;) Generalnie mają bardzo fajne połączenia smakowe. 
Oczywiście Wrocław może się pochwalić wieloma innymi knajpami, ale na dzisiaj to tyle. :) Zachęcam Was do odwiedzenia tego miasta, oczywiście, nie tylko ze względu na kuchnię, a wiele innych atrakcji tego miasta, o których tutaj nie będę wspominała ze względu na tematykę bloga. Pamiętajcie, jak tam będziecie, poszukujcie krasnalów. Ja znalazłam kolejne. :) 
 

wtorek, 25 września 2012

Nadziewana papryka na dwa sposoby z sosem pomidorowym

Korzystając z okresu kiedy papryka jest tania stworzyłam lekkie, zdrowe danie. Ja wybrałam formę bez mięsa, dla reszty rodziny zrobiłam paprykę nadziewaną łopatką wieprzową. ;) Z proporcji, które użyłam wyszło mi 8 dużych papryk. 

Papryka nadziewana

Składniki:
  • 8 dużych papryk 
  • 300g zmielonej, łopatki wieprzowej
  • 1 jajo
  • 4 pory
  • 4 średnie marchwie 
  • 300g pieczarek 
  • 2 woreczki ryżu
  • 1 kulka mozzarelli
  • 1 cebula
  • natka pietruszki
  • 3-4 ząbki czosnku
  • przyprawy: pieprz czarny, ziołowy, szczypta soli, zioła prowansalskie
  • koncentrat pomidorowy

Wykonanie:
Przygotowanie papryk: Papryki myję, odcinam "czapeczkę", oczyszczam paprykę w środku i spód od czapeczki. 
Sos: koncentrat pomidorowy mieszam z ziołami prowansalskimi i 2 ząbkami czosnku, polewam nim nadzianą paprykę, następnie do pozostałego dolewam wody i rozcieńczam go, wlewam sos do naczynia żaroodpornego
Nadzienie: Ryż gotuję zgodnie z przepisem. Cebulę, por siekam, marchew tarkuję na grubych oczkach, duszę w wodzie. Gdy warzywa będą miękkie dodaję pokrojone pieczarki, dodaję czosnek i poszatkowaną natkę pietruszki. Przyprawiam. Pół warzywnej porcji mieszam z ryżem, nadziewam papryki. Do pozostałych warzyw dodaję mięso, duszę. Gdy mięso "dojdzie" mieszam je z ryżem, dodaję jajo, przyprawiam. Nadziewam pozostałe papryki. Polewam wszystkie papryki gęstym sosem, przykrywam "czapeczką". Resztę sosu wlewam do naczynia. 
Piekę 25minut pod przykryciem zrobionym z folii aluminiowej, następnie 10 minut bez przykrycia i na ostatnie kolejne 10-15 minut dodaję pokrojony ser i piekę. 

SMACZNEGO!:)

PS Właśnie robi się u mnie dżem dyniowy, przepis jutro!:)

niedziela, 23 września 2012

Tarta z pieczoną dynią na orzechowym spodzie

Jesień nadeszła więc i tarta z dynią się pojawiła. :) A do tego sok z wyciśniętych Babcinych jabłek. Samo zdrowie. ;) Zapach tarty był niesamowity, wcześniej jeszcze ją podpiekłam, więc mogę powiedzieć, że pieczona dynia jest równie pyszna sama w sobie. 

Tarta z pieczoną dynią i fetą

Składniki:

Na ciasto:
  • 120g orzechów włoskich
  • 4 niepełne szklanki mąki pełnoziarnistej (stąd kolor ciasta)
  • 4 łyżki oliwy z oliwek 
  • 3/4 szklanki chłodnej wody
  • oregano
Na wierzch:
  • ok 600g dowolnej, obranej dyni
  • 1 kostka fety
  • ok 150ml śmietany łaciatej 18%
  • oliwa z oliwek
  • przyprawy: pieprz czarny, tymianek, rozmaryn, szczypta soli
Wykonanie:
Ciasto: Do mąki dodaję oliwę z oliwek, mieszam. Stopniowo wlewam wodę i ugniatam. Konsystencja powinna być podobna do ciasta na pizze. Dodaję przyprawy i orzechy, zagniatam. Wykładam w formie na tartę. Piekę samo ciasto ok 20 minut w 180*C.
Wierzch: Dynię kroję w cienkie paseczki, smaruję delikatnie oliwą, posypuję ziołami, piekę 20 minut w 160*C. Fetę kroję w kostkę. Upieczoną dynię układam na podpieczonym cieście naprzemiennie z fetą. Polewam śmietanką. Piekę jeszcze 15-20 minut w 180*C.

* Ciasto, które przygotowuję z pełnoziarnistej mąki wymaga dłuższego pieczenia. ;) 

SMACZNEGO!:)