Dzień rozpoczęty pyszną kawą u G. Mmm :) Wakacje mijają bardzo szybko, dlatego trzeba korzystać z owoców i warzyw sezonowych, dzisiaj owsianka. Jeśli posmakowała mojemu dziadkowi, to już wszystkim posmakuje. :) Tęskno bez Ciebie MF.
Pieczona owsianka rabarbarowa
Składniki (na 2 takie naczynka):
- 2-3 łodygi rabarbaru
- 8 łyżek płatków owsianych
- 2 łyżki dowolnych otrąb
- 2 jaja (robiąc ponownie dałabym 1)
- 1/2 szklanki mleka
- 2 garstki dyni
- 1 łyżeczka cukru
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- kilka kropel olejku migdałowego
- 1-2 łyżeczki miodu
Wykonanie:
Rabarbar umyłam, obrałam, pokroiłam w kostkę, wyłożyłam nim naczynie. Pozostałe składniki (oprócz miodu) wymieszałam ze sobą i dodałam do rabarbaru. Piekłam ok 30 minut w 190*C. Na ostatnie 5 minut położyłam na wierzch miód.
SMACZNEGO!:)
Świetnie, na pewno zrobię jeszcze taką owsiankę. :)
OdpowiedzUsuńpieczona owsianka, pycha! idealne na chlodne poranki :) ale z rabarbarem nie jadlam nigdy, ale to moze dlatego, ze za nim nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńWidzę, ze dziś podobne jedzonko u nas ;)) / a co do kurek, to trzeba korzystać, póki są bo niestety sezon szybko się kończy... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam rabarbarowej owsianki, ale Twoja wygląda nieziemsko ;).
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie to dopiero coś :D aż się zawstydziłam patrząc na tą owsiankę gdy sama jem zwykły chleb z masłem orzechowym :P
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować, bo mam rabarbar na zbyciu ;)
OdpowiedzUsuń