Cannelloni kurkowe pod serową pierzynką

Kurki, kurki  w mojej kuchni.:) Mam nadzieję, że nie przejedzą mi się. W każdym razie na obiad najadłam się bardzo, nie lubię być w tym stanie, oj bardzo nie lubię. Dawno nie miałam tego uczucia, od razu widzę te wielkie fałdki tłuszczu na brzuchu. Trzeba iść na rower!

Macie pomysł na "kurkowe" śniadanie?

Cannelloni nadziane kurkami

Składniki:

• ok 250g kurek 
• 10 sztuk makaronu Canellonni
• 4 ząbki czosnku 
• 1 średnia cebula
• 1 duży gęsty jogurt
• ok 100g sera podpuszczkowego (wg uznania)
• 2 łyżeczki masła

Wykonanie:

Na 1 łyżeczce masła podsmażamy cebulkę, czosnek i kurki. Drugą smarujemy naczynie do zapiekania. Makaron zalewamy wrzątkiem na ok 4 minuty. Gdy kurki się ładnie podsmażą dodajemy ok 2 łyżek jogurtu i dalej podsmażamy do uzyskania zwięzłej konsystencji. Przyprawiamy. Makaron wyciągamy i odsączamy z wody. Nadziewamy makaron farszem i układamy w naczyniu. Do pozostałej części jogurtu dodajemy starkowany ser, a także granulowany czosnek. Zalewamy makaron sosem. Pieczemy ok 15 minut w 180*C.

SMACZNEGO!:)