Zabrałam się za robienie muffinek, jednak okazało się, że nie mam mąki... :D Szybko jednak wpadłam na pomysł użycia kuskus. Jestem pod wrażeniem ich smaku. :) Ah, stancja znaleziona, szczęśliwa.
Składniki (12 szt):
- 1/2 średniej cukini
- 1 jajo
- 1/2 szklanki kuskusu
- 1/2 opakowania sera fety
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pieprz czarny, ziołowy, zioła prowansalskie
Wykonanie:
Kuskus zalałam wrzątkiem, odstawiłam na 5 minut. Między czasie starłam na grubych oczkach cukinię, dodając do niej jajo, jogurt naturalny, ser, proszę do pieczenia. Dodałam wszystko do kaszy, przyprawiłam. Piekłam 25 minut w 180*C.
SMACZNEGO!:)
jaaakie fajne te muffiny! uwielbiam kasze kuskus :-) musze ich sprobowac!
OdpowiedzUsuńO, brzmi ciekawie :) Z chęcią bym ich spróbowała.
OdpowiedzUsuńwygląda intrygująco :) do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńWidze,że moja prośba o kuskus została spełniona :) i do tego cukinia :D musze sie tylko foremek dorobić :( chyba że poulepiać z tego zwykłe kuleczki i wsadzić na tacke??
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować :)
Usuń