Szybkie danie jakim jest omlet bardzo się u mnie teraz sprawdza. Jestem w ciągłym biegu i dziękuję, za takie danie starożytnym Rzymianom, bo wiecie, że omlet tak naprawdę się stamtąd wywodzi? Mój co prawda trochę skromny ze względu na brak składników na nowej stancji (wykorzystuje jedzenie z zamrażarki), ale zjadłam go ze smakiem, pewnie dlatego, że kocham szpinak.
Omlet szpinakowy
Składniki:
3 małe jaja (albo 2 duże)
ok 200g mrożonego szpinaku
2-3 ząbki czosnki
1 płaska łyżeczka masła
przyprawy: pieprz ziołowy, sól (jeśli preferujesz)
Wykonanie:
Na rozgrzaną patelnię wkładam masło, podsmażam na nim czosnek. Gdy czosnek nabierze koloru dodaję szpinak i smażę aż do jego rozmrożenia.* Między czasie w miseczce roztrzepuję jaja z przyprawami. Szpinak równomiernie rozprowadzam na patelni, zalewam jajem. Smażę do ścięcia jaj, od czasu do czasu zlewając nie ścięte jaja ze środka masy na boki. Gdy uzyskam odpowiednią konsystencję składam na pół i podsmażam jeszcze niecałą minutę.
* Szpinak można rozmrozić wcześniej, aby omlet był przyrządzany szybciej.
SMACZNEGO!:)
do szpinaku się powoli przekonuję, może i na takiego omleta kiedyś się skuszę :D
OdpowiedzUsuńOoo, widzę, że u Ciebie też dzisiaj szpinak :D
OdpowiedzUsuńMm, uwielbiam takie omlety. :) Jestem zjadaczem szpinaku, a odkąd pojęłam technikę nie-psucia omletu, robię go bardzo często.
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak, więc taki omlet z pewnością by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńTaki omlet tylko z ketchupem <3.
OdpowiedzUsuńomlecik ze szpinakiem -zawsze , pysznie i zdrowo !
OdpowiedzUsuńwww.prettystrawberries.blogspot.com
Wspaniały! Pysznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
a ja polubiłam szpinak ostatnio, to powypróbuje Twoje przepisy :)
OdpowiedzUsuń